Tradycyjne metody leczenia są na tyle znane, że nie trzeba poświęcać im zbyt dużo czasu. Zupełnie inaczej ma się sprawa z alternatywnymi sposobami. Niektóre z tych pomysłów, choć z naukowego punktu widzenia są nieprawdopodobne, to jednak brzmią bardzo ciekawie. Inne z kolei cieszą się poważaniem i szacunkiem, który zapewnia im kilka tysięcy lat praktyki. Przyjrzyjmy się obu rodzajom.
Oryginalne metody leczenia nieuznawane przez współczesną medycynę:
- wiara w cuda – z pewnością nie zaszkodzi, ale powinna iść w parze z bardziej specjalistycznymi metodami leczenia;
- ziołolecznictwo – leczenie za pomocą ziół i roślin; ma uśmierzać ból i leczyć różnorodne choroby. Zazwyczaj stosuje się ją jako metodę dodatkową, gdyż nie szkodzi organizmowi.
- homeopatia – leczenie poprzez wprowadzenie do organizmu czynnika ją wywołującego, lecz w mniejszej dawce; zadaniem homeopatii jest wzmaganie energii życiowej;
- radiestezja – leczenie różdżką; wykrywa ona nie tylko żyły wodne w ziemi, ale również przyczyny chorób (np. brak lub nadmiar określonych składników odżywczych w organizmie);
Uznane alternatywne metody leczenia:
- jontoforeza – terapia jonami, które wprowadza się poprzez błony śluzowe za pomocą urządzenia wytwarzającego prąd. Jontoforezę stosuje się głównie do schorzeń nóg i przy uszkodzeniu nerwów;
- osteopatia – masaż polegający na uciskaniu dolnych odcinków kręgosłupa;
- akupunktura i akupresura – leczenie poprzez nakłuwanie lub naciskanie określonych miejsc na ciele człowieka, co odblokowuje meridiany, czyli punkty przepływu energii;
- ayurweda – leczenie wykorzystujące masaż, by odblokować kanały energetyczne w organizmie; metoda ta wykorzystuje również chirurgię.