refleksoterapeuta

Mirosława Plewka

  • Szukasz pomocy…

    Nieustanny stres?
    Spadek poziomu energii?
    Bóle stawów, pleców, kręgosłupa?
    Zgaga, wzdęcia, palenie w przełyku, zaparcia?
    Częste migreny? Bolesne miesiączki?
    Spuchnięte, obolałe stopy?

    Stopy są odzwierciedleniem naszego organizmu, mogą nam wiele powiedzieć o człowieku, jego zdrowiu, dolegliwościach, jak i stylu życia jaki prowadzi.

    Refleksologia to metoda "czytania ze stóp" i działania poprzez nie na cały organizm. Jest to skuteczna, bezinwazyjna terapia naturalna, która przywraca naturalną, równowagę biologiczną całego ciała.

  • Tagi

Skutki szybkiego tempa życia

11 października 2010

Wielu ludzi prowadzi szybkie tempo życia. Dzięki odkryciom geograficznym oraz wynalezieniu Internetu świat znacznie się zmniejszył. Z nimi przyszedł też brak czasu wolnego. Wraz z rozwojem nowych technologii okazało się, że mamy coraz więcej możliwości, by zapewnić sobie rozrywkę. Dawniej ludzie żyli w zgodzie z naturą. Dzięki temu mniej chorowali, byli spokojniejsi, mieli czas na przemyślenie własnego postępowania. Dziś taki model życia wypierany jest przez wszechobecny pośpiech. Jednak nic nie dzieje się za darmo.

Przede wszystkim odbija się to na jakości naszego życia. Stare przysłowie mówi – krótkie życie, ale za to przyjemne. Tkwi w tym ziarnko prawdy; życie w pośpiechu okazuje się krótsze. Po prostu nasze organy znacznie szybciej się zużywają. Ma na to wpływ stres, który jest nieodłącznym partnerem szybkiego tempa życia. Stresujemy się, że gdzieś nie zdążymy, że nie wyrobimy się z powierzonym zadaniem, że nie awansujemy we właściwym czasie, że… I tak dalej. W rozkładzie codziennego dnia brakuje miejsca na posiłek – rozumiany jako pełnowartościowe danie. Coraz rzadziej sami przyrządzamy sobie potrawy, decydując się na gotowe produkty błyskawiczne, gastronomie, produkty zastępcze, które oszukają uczucie głodu. Prowadzi to do stopniowego wypłukiwania wartościowych składników z naszych organizmów, a to z kolei do przewlekłych chorób – od męczących przeziębień po anemie, depresje. Warto wspomnieć, że Polska jest drugim krajem w Europie, w którym popełnia się najwięcej samobójstw.

Codzienna troska o siebie i swoje zdrowie schodzi na dalszy plan. Zawsze myślimy, że będą jakieś „później”, „kiedyś”. Tymczasem skutki takiego sposobu życia mogą być ciężkie do nadrobienia, a czasem wręcz niemożliwe. Najczęstsze choroby będące następstwem szybkiego życia to problemy z żołądkiem – zapalenia, perforacja, nowotwory. Wraz z przyjmowaniem mało wartościowych produktów spożywczych tracimy żelazo, wapń, magnez, witaminy – pojawiają się anemie, skurcze mięśni, migreny, wypadają włosy, pojawiają się problemy ze wzrokiem, osłabienie, przeziębienia. Pogarsza się wygląd skóry i przyspiesza się proces starzenia. Kolejnymi objawami są depresja, brak poczucia sensu w życiu, zniechęcenie. Przy tych wszystkich dolegliwościach nie mamy oczywiście czasu wybrać się do lekarza. Wielu ludzi uważa, że póki nic nie wiedzą o potencjalnej chorobie, są bezpieczni. W większości przypadków trzyma ich po prostu silna wola. Szybkie tempo życia oznacza również brak właściwego ruchu, czyli uprawiania sportów. Wysiłek fizyczny zaczyna być utożsamiany jedynie z drogą do pracy i noszeniem zakupów.

Nie da się długo żyć w ten sposób. W końcu nawet najsilniejsza wola ugnie się pod żądaniami osłabionego organizmu. Co po sławie i popularności, kiedy nie mamy sił z nich korzystać? Leczenie jest długotrwałe i zazwyczaj bardzo kosztowne. Często przyjmowane leki wspomagają jeden organ, by zaszkodzić następnemu. Zdarza się, że chorobę leczy się wiele lat lub po prostu przyjmuje odpowiednie środki, by złagodzić jej objawy. Wizyty u lekarzy specjalistów z różnych dziedzin z pewnością nie należą ani do przyjemnych, ani tanich, a zdarza się, że po prostu nie skutkują.

Co w takim przypadku poradziłby refleksoterapeuta? Nie da się wyleczyć choroby, jeśli nie usuniemy jej przyczyny. Możemy oczyścić organizm z farmaceutyków, pobudzić odpowiednie organy, by zaczęły efektywnie funkcjonować, ale będzie to jedynie działanie doraźne, jeśli sposób życia nie ulegnie zmianie. Tylko leczenie całościowe ma sens. Warto zacząć szanować swoje życie. Popularność ani pieniądze nie są tak ważne, by warto było ryzykować zdrowiem. Jeśli sami za siebie nie weźmiemy odpowiedzialności, żaden specjalista nie będzie potrafił nam pomóc.


Nie można komentować.