Z medycyną konwencjonalną, nazywaną również tradycyjną, spotkał się na pewno każdy z nas – bezpłatne leczenie należy do podstawowych świadczeń medycznych w Polsce. Opiera się ono na wiedzy gromadzonej przez setki lat; z metod ludowych stopniowo odsiewano realną wiedzę od zabobonnych guseł. Z kolei medycynę alternatywną traktuje się dziś po macoszemu, choć wiele sposobów takich jak akupunktura czy refleksologia znane były już w starożytności i nieraz stosowano je jako podstawowe, a przy tym skuteczne sposoby leczenia. Niestety, samo to określenie jest bardzo obszerne; mieści w sobie zarówno metody uznane przez specjalistów w dziedzinie medycyny tradycyjnej, jak i typowe gusła. W niniejszym artykule niekonwencjonalne sposoby leczenia należy rozumieć wyłącznie jako te realnie pomocne (między innymi akupunktura, refleksologia, akupresura), choć tak odmienne. Warto zastanowić się nad wadami i zaletami obu tych sposobów.
Medycyna konwencjonalna | Medycyna alternatywna |
- ma szerokie uznanie na świecie, najczęściej wybierany sposób leczenia; często strach jest powodowany brakiem wytłumaczenia podłoża chorób, posługiwanie się zbyt fachowym słownictwem;
- jest darmowa, ale na wizytę u lekarza, zwłaszcza specjalisty w danej dziedzinie, należy czekać nieraz miesiącami; aby to przyspieszyć, należy umówić się na odpłatne wizyty prywatne; - leczenie polega głównie na przyjmowaniu tabletek i chemikaliów, co pomaga wyleczyć jedną chorobę, ale często powoduje następną; - leczenie skutków choroby, nie objawów; efektem tego jest często przyjmowanie leków przez całe życie, nie szuka się źródła problemu; - leczy się tylko jedno chore miejsce, co może osłabiać pozostałe organy; |
- mało upowszechniona, choć w wielu przypadkach mogłaby skutecznie pomóc, brak wiedzy na jej temat, co powoduje strach pacjenta;- jest odpłatna, ale za to od razu można spotkać się ze specjalistą, który wskaże źródło choroby i pomoże ją uleczyć;
- leczenie bez użycia chemikaliów, co odciąża organizm i pomaga go oczyścić z toksyn; - poszukiwanie przyczyn choroby, by nie powróciła, dzięki czemu również nie wywiążą się dalsze choroby związane ze stałym przyjmowaniem leków; - traktowanie organizmu jako niepodzielnej całości – jeśli jeden organ szwankuje, przekłada się to na ogólne samopoczucie i pracę innych narządów; |