refleksoterapeuta

Mirosława Plewka

  • Szukasz pomocy…

    Nieustanny stres?
    Spadek poziomu energii?
    Bóle stawów, pleców, kręgosłupa?
    Zgaga, wzdęcia, palenie w przełyku, zaparcia?
    Częste migreny? Bolesne miesiączki?
    Spuchnięte, obolałe stopy?

    Stopy są odzwierciedleniem naszego organizmu, mogą nam wiele powiedzieć o człowieku, jego zdrowiu, dolegliwościach, jak i stylu życia jaki prowadzi.

    Refleksologia to metoda "czytania ze stóp" i działania poprzez nie na cały organizm. Jest to skuteczna, bezinwazyjna terapia naturalna, która przywraca naturalną, równowagę biologiczną całego ciała.

  • Tagi

Historia medycyny sięga czasów starożytnych. Na początku wierzono, że chorego można uleczyć za pomocą różnych guseł i rytuałów magicznych. Jednym z największych rewolucjonistów w medycynie jest Hipokrates. To właśnie on zracjonalizował sposoby leczenia. Obserwując chorobę, starał się wyciągnąć wnioski, jak ją leczyć. Jemu zawdzięczamy dwie najważniejsze zasady w sztuce lekarskiej, które obowiązują do dziś – „salus aegroti suprema lex” (zdrowie chorego najważniejszym prawem) oraz „primum non nocere” (po pierwsze nie szkodzić). Pacjent stał w centrum zainteresowania lekarza, który powinien był poświęcić mu tyle czasu i uwagi, by odnaleźć źródło choroby i je wyleczyć. Ten wszechstronny człowiek zajmował się wieloma dziedzinami medycyny, dzięki czemu ludzie przestali być skazani na wiele chorób„ostatecznych”, które uniemożliwiały im funkcjonowanie w społeczeństwie. Mimo iż Hipokrates uważany jest za ojca medycyny, można zauważyć, że współcześni lekarze odchodzą od jego zasad. Co prawda, czasy też się zmieniły – ludzie są bardziej wyczuleni na własne zdrowie, znacznie podniósł się poziom wiedzy na ten temat. Jednak strach przed chorobą pozostał ten sam. Nastąpił podział między lekarzami prywatnymi a państwowymi; ci ostatni przeładowani są ilością pacjentów i zadaniami. Nawet gdy mają dobre chęci, nie są w stanie poświęcić tyle czasu i uwagi każdemu pacjentowi z osobna, ile powinni. Z tego podejścia narodził się współczesny sposób działania – leczenie doraźne. Najprościej można to opisać jako leczenie skutków choroby. Dla przykładu: w przypadku migreny większość lekarzy zapisuje po prostu różnorodne tabletki przeciwbólowe zamiast szukać przyczyny męczącej choroby. Leczenie doraźne to leczenie napadu bólu, a nie jego całkowite usunięcie. Może to w konsekwencji wywołać inne choroby – np. zbyt silne leki niszczą wątrobę i żołądek. Zapomina się, że organizm należy pojmować jako nierozerwalną całość – lecząc jedną chorobę, można wpłynąć na powstanie drugiej. Współcześni lekarze, zamiast dogłębnej analizy stanu zdrowia, przepisują leki doraźne, które działają często wyniszczająco na inne narządy. Co oznacza kolejne wizyty u lekarza – koło się zatacza, a z jednej choroby wytwarza się kilka innych, organizm staje się słabszy, przez co jesteśmy jeszcze bardziej podatni na infekcje. Dlatego warto podnosić swoją wiedzę na temat zdrowia, by leczyć przyczyny, nie zaś męczyć się później ze skutkami. Właśnie tak działa refleksoterapia, która skupia się na odnajdywaniu powodów choroby, by się ich pozbyć. Pomaga jednocześnie oczyścić organizm, dzięki czemu pacjent czuje się całościowo lepiej.


Nie można komentować.